Zobacz Temat
rowerowanie.pl » Jazda dzienna » Sprzęt |
- « początek
- ‹ poprz
- 1
- 2
- nast ›
- koniec »
Przełaj czy szosa? | |
---|---|
Autor | Wiadomość |
LoveBeer ![]() ![]() Posty: 313 Miejscowość: Nowy Targ Dołączył: 2 sie 10 |
|
"Posiadanie zaś w pełni sprawnej szosy w odwodzie, jest przedmiotem westchnień wielu niedoinwestowanych kolarz przez okrągły rok." - hehe, coz za 'memorable quote' Versus ![]() ja dazylem do ukladu 2xmtb i 1xszosa - dotarlem do tego i to jest uklad fpytke - 1 mtb wylacznie starty (male straty i zuzycie w najdrozszym z 3 rowerow sprzecie), 2 mtb - trening w terenie + starty w kiepskiej pogodzie (v-ki ! ![]() ![]() Piwny budda na rowerze. |
|
| |
Versus ![]() Posty: 3087 Miejscowość: Kraków Dołączył: 25 mar 07 |
|
Każdy układa swój stan posiadania pod swoje potrzeby. Ja starałem się przedstawić opinię, która byłaby odpowiedzią na pytanie Pirxa. Do ważenia za i przeciw, brałem argumenty, które są właściwe(na ile mogę się domyślać) właśnie jemu. Holendrowi, mieszkańcowi płaskiego jak naleśnik Mazowsza doradzałbym inaczej. nie bądź nigdy pokorny wobec dumnych ani dumy wobec pokornych | |
Edytowane przez Versus dnia 26-03-2011 21:30 | |
| |
Cvbge ![]() Posty: 768 Dołączył: 13 sty 07 |
|
Czy są jakieś różnice w jeździe po asfalcie na przełaju i na "normalnej" szosówce? Chodzi mi o różnice w odczuciach (spowodowane np. trochę inną geometrią ramy itp.). Zakładam, że np. opony są takie same. Pytam głównie praktyków, którzy jeździli na jednym i drugim. Jeśli po asfalcie jeździ się tak samo, albo różnice są bardzo małe i dopiero po wielu godzinach jazdy na jednym i drugim można je dostrzec, to jeśli ktoś nie startuje w wyścigach i może mieć tylko jeden rower "kolarkę" to moim zdaniem lepszym wyborem byłby przełaj. Przedstawiając graficznie zakres warunków do których każdy typ roweru jest przeznaczony i na którym jazda dostarcza frajdę: (szosa) ----- (lekki teren) ----- (ciężki teren) *-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-* szosa *-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-* przełaj *-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-* hardtail (mtb) *-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-* full To wolałbym wybrać przełaj + fulla, bo pokrywa największy zakres ![]() Podobny wykres można by zrobić dla "wrażeń z jazdy" - tzn. określić jak bardzo wrażenia z jazdy różnią się pomiędzy różnymi typami rowerów. Myślę, że wyglądał by on podobnie. | |
Edytowane przez Cvbge dnia 27-03-2011 10:22 | |
| |
Versus ![]() Posty: 3087 Miejscowość: Kraków Dołączył: 25 mar 07 |
|
Czy Pirx ma fulla? Nieopatrznie, z uwagi na brak info, założyłem, że ht. Cvbge, dorzuć do wykresu jeszcze ht, z opcją cienkich opon. nie bądź nigdy pokorny wobec dumnych ani dumy wobec pokornych |
|
| |
Cvbge ![]() Posty: 768 Dołączył: 13 sty 07 |
|
Nie wiem - google nie mówi, że ma. Grafika jest poglądowa, nie pod kogoś konkretnego. Ciężko też dokładnie ustalić zakresy, ale chyba nie o to chodzi. Dodałem hardtaila "mtb", tzn. rower na kołach 26". Pewnie można by dodać więcej wariantów, np. cross 28". Porównując hardtaila z przełajem można by się rzeczywiście zastanawiać czy warto, w znacznej mierze się pokrywają. Tylko, że ta grafika to przedstawia zakres warunków w których IMO jazda powinna sprawiać największą frajdę. Nie pokazuje tak na prawdę, na ile frajda w lekkim terenie/asfalcie na przełaju różni się od frajdy na hardtailu (a mam nadzieję, że różni się). |
|
| |
Marcin ![]() ![]() Posty: 1656 Dołączył: 9 sty 06 |
|
w moim odczuciu rower 29er (szosa) ----- (lekki teren) ----- (ciężki teren) *-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-* szosa *-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-* przełaj *-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-* hardtail (mtb 29er) *-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-* hardtail (mtb) *-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-* full |
|
| |
Versus ![]() Posty: 3087 Miejscowość: Kraków Dołączył: 25 mar 07 |
|
Nie wiem - google nie mówi, że ma. Grafika jest poglądowa, nie pod kogoś konkretnego. Ciężko też dokładnie ustalić zakresy, ale chyba nie o to chodzi. Najlepiej trzymać się tematu. Pirx natsawia się na zawody mtb, na szosie co najwyżej Trophy, na przełajowym wcale. Mieszka w Kluczach, zatem teren mieszany, sporo piasku. Szosa/przełaj ma być drugim rowerem. Jest przed zakupem! Dodane dnia 27 marca 2011 10:48:54 Z wykresu wynika, że ht i szosa zamykają interesującą nas skalę. Zwłaszcza ht(nawet 26") z założonymi kołami 28" tarcza/cienkie opony. Dodane dnia 27 marca 2011 10:57:42 29" owszem, ale jako jedyny rower, a mowa jest o drugim! ![]() ![]() nie bądź nigdy pokorny wobec dumnych ani dumy wobec pokornych | |
Edytowane przez Versus dnia 27-03-2011 11:02 | |
| |
skrzynia ![]() ![]() Posty: 566 Miejscowość: bikegaraż Dołączył: 29 lip 06 |
|
Nie wydaje mi się, żebym miał jakieś problemy z czytaniem, w pierwszym poście jest wyraźnie napisane: Załóżmy bardzo hipotetycznie, że chciałbym sobie kupić jedno albo drugie. Pirx ... |
|
| |
Versus ![]() Posty: 3087 Miejscowość: Kraków Dołączył: 25 mar 07 |
|
post nr 541 Skrzyni - "...Sporo przejeździłem na takim sprzęcie i nie widziałem uzasadnienia, żeby kupować kolejny rower w postaci "prawdziwej" szosówki, IMHO byłoby to trochę na siłę..." Zgadza się Skrzynia, trochę złośliwie i bardzo opacznie zinterpretowałem powyższe zdanie. ![]() ![]() Oczywiście, nie sposób domyśleć się czego tak w istocie potrzebuje Pirx. Być może rower mtb chce mieć w gablocie, gotowy do startu w zawodach, a na drugim rowerze penetrować Jurę. I wtedy- przełaj. Ale bez tych założeń, posługując się czysta teorią- pozostaję przy swoim zdaniu. Chyba znów udało mi się wywód doprowadzić do absurdu! ![]() ![]() nie bądź nigdy pokorny wobec dumnych ani dumy wobec pokornych |
|
| |
Cvbge ![]() Posty: 768 Dołączył: 13 sty 07 |
|
Dodam jeszcze grafikę dla drugiego aspektu jazdy, tzn. różnic w charakterystyce jazdy: *-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-* szosa *-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-* przełaj *-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-* hardtail (mtb) *-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-* full *-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-* holender Czyli szosa i przełaj, z racji podobnej geometrii, dają podobne odczucia. Hardtail i full to zupełnie co innego niż kolarki, chociaż między sobą są trochę podobne. Holendra dodałem żeby pokazać, że mimo że też jeździ po asfalcie podobnie jak szosa (więc na grafice "terenowej" byłby w tym samych obszarze), to jednak jest to rower zupełnie innego typu. Patrząc z tego punktu widzenia, to należałoby sobie wybrać po jednym rowerze z grupy. |
|
| |
LoveBeer ![]() ![]() Posty: 313 Miejscowość: Nowy Targ Dołączył: 2 sie 10 |
|
Oczywiście, nie sposób domyśleć się czego tak w istocie potrzebuje Pirx. Być może rower mtb chce mieć w gablocie, gotowy do startu w zawodach, a na drugim rowerze penetrować Jurę. I wtedy- przełaj. no wlasnie - i jeszcze jedno pytanie - czy docelowo tylko 2 rowery czy w planach moga byc 3 ? bo jak tylko 2 a jeden w gablocie tylko do startow to czy nawet przelaj wystarczy ? np u mnie by nie wystarczyl bo gdzie przelajowka wjezdzac np w gorce ? wiec dla mnie pytanie jest proste - gdzie bedzie wiecej treningow - jesli w terenie to pokusilbym sie nawet o drugiego ht, jesli na szosie to wtedy mozna sie zastanawiac dalej szosa czy przelaj. w kazzdym razie ja tam wychodze z zalozenia ze jak cos jest do wszystkiego to jest do niczego ![]() Piwny budda na rowerze. |
|
| |
Pirx ![]() ![]() Posty: 663 Miejscowość: Klucze Dołączył: 16 maj 07 |
|
Łomatko, ale gigantyczny wątek się zrobił ![]() Z grubsza odpowiadając - generalnie wszystkie treningi robię na asfalcie, nieliczne tylko w terenie. Kiedys sie po Jurze jeździło wzdłuż i w szerz, ale ile można po tych samych ścieżkach, to zaczynało być nudne. Po tym asfalcie jeżdżę sobie na starym ht, czyli niegdyś startowym Maximie, a zimą lub w okresie przejściowym na frankensteinie - też ht, ale zmontowany ze złomu, na sztywnym widelcu i cienkich oponach z korbą 28/38/48, kaset 8-ka, stalowa rama i pełne błotniki. Zasadniczo skłaniałbym się do szoski, która ma być przede wszystkim treningówka do walenia kilometrów do oporu mojego lub jej. Ew. starty w maratonach szosowych tylko z ciekawości, choć ostatnio dociera do mnie powoli potrzeba odmiany, istotnej. Więc raczej szoska... Hmmm... |
|
| |
spinoza ![]() ![]() ![]() Posty: 1410 Miejscowość: Kraków - Kliny Dołączył: 7 sie 06 |
|
Pirx jak weźmiesz szosę na pewno nie będziesz żałował ![]() Połowa niewyczyszczonego błota odpadnie sama. |
|
| |
LoveBeer ![]() ![]() Posty: 313 Miejscowość: Nowy Targ Dołączył: 2 sie 10 |
|
Pirx jak weźmiesz szosę na pewno nie będziesz żałował ![]() Piwny budda na rowerze. |
|
| |
Marcin ![]() ![]() Posty: 1656 Dołączył: 9 sty 06 |
|
spinoza, żałować to można mając szosę i ani razu nie wystartować nawet w takim Miechowie. Pirx, wybierz zdecydowanie dobrą i lekką szosę. |
|
| |
spinoza ![]() ![]() ![]() Posty: 1410 Miejscowość: Kraków - Kliny Dołączył: 7 sie 06 |
|
Hmmm o ile mnie pamięć nie myli to startowałem w nocnym kryterium w Niepołomicach i na czasówce u Sprosa ![]() Połowa niewyczyszczonego błota odpadnie sama. |
|
| |
- « początek
- ‹ poprz
- 1
- 2
- nast ›
- koniec »
Skocz do Forum: |