Wspólne bieganie
Autor | Wiadomość |
---|---|
szbiker Posty: 2370 Miejscowość: Kraków Dołączył: 29 kwi 09 |
|
Jutro planuję pobiegać, potruchtać i ogólnie poruszać się bez roweru po Lasku Wolskim :-) Punktem kulminacyjnym byłoby zdobycie Kopca Piłsudskiego i podziwianie tamtejszej panoramy :-) Jakby ktoś był zainteresowany to ruszam spod Salwatora (pętla tramwajowa - można ewentualnie dojechać 1, 2 lub 6-tką ) o godzinie 10:00. | |
Edytowane przez szbiker dnia 10-12-2011 21:51 | |
| |
oscar Posty: 178 Miejscowość: Kraków Dołączył: 28 maj 10 |
|
Wczoraj po rowerze byłem zmęczony, że musiałem się położyć. Dzisiaj jeszcze wolę nie przeciążać organizmu, ale za tydzień z wielką chęcią się stawię!!! | |
| |
szbiker Posty: 2370 Miejscowość: Kraków Dołączył: 29 kwi 09 |
|
Spoko, ja z kolei znowu odwołuję bieg ...nie ma chętnych i tochę szkoda takiej pięknej pogody na bieganie. Prawdopodobnie pojadę gdzieś na góralu ;-) | |
Edytowane przez szbiker dnia 11-12-2011 09:20 | |
| |
Luzac Posty: 163 Miejscowość: Kraków Dołączył: 10 lip 10 |
|
Jedziemy gdzieś tak na 2-3h jazdy???
Luźna łyda = wysoka kadencja |
|
| |
Kocur Posty: 1593 Miejscowość: Kraków Dołączył: 15 kwi 06 |
|
a'propos biegania http://www.youtube.com/watch?v=I2b2CgtH5SM 22 sekunda MOMENT OF TERROR IS THE BEGINNING OF LIFE |
|
| |
Marcin Posty: 1656 Dołączył: 9 sty 06 |
|
Dzięki szbiker za wspólne bieganie po puszczy dulowskiej. Wyszło nam około 18,5 km w czasie 1:54h. Moduł gps był rozładowany, to track niedokładny. Pięknie było w lesie. Czekamy na fotki. |
|
| |
szbiker Posty: 2370 Miejscowość: Kraków Dołączył: 29 kwi 09 |
|
Rano po napisaniu posta skontaktował się ze mną Marcin i namówił na bieganie po Puszczy Dulowskiej :-) Było rewelacyjnie ! Czyściutkie rześkie powietrze, mocne słoneczko i wszechogarniający dziki las...czad. Wspólnie zapuściliśmy się w te leśne alejki ...na początku były to asfaltowe ścieżki, potem jakieś szuterki a skończyło się na przedzieraniu się rodem z chaszczoka Zaliczyłem też jedną konkretną glebę - postanowiłem wybrać alternatywną trasę po liściach i jak wracałem do Marcina na właściwą alejkę wpadłem w rów melioracyjny Wielkie dzięki Marcin za ten wspólny spontaniczny wypad. Wkrótce postaram się wrzucić te fotki które mi wyszły z telefonu Edit; 23:26 Zapraszam do galerii :-) p.s Nie trzeba aż tak wielkiej motywacji jak niedźwiedź ;-) | |
Edytowane przez szbiker dnia 12-12-2011 11:40 | |
| |
szbiker Posty: 2370 Miejscowość: Kraków Dołączył: 29 kwi 09 |
|
Dzisiaj w ramach treningu na bulwarach wiślanych miałem przez przypadek okazję skonfrontować się z Andrzejem Lachowskim (który należy do ścisłej czołówki biegaczy) ...przynajmniej przez parę sekund miałem tą satysfakcję że idę łeb w łeb ... potem pięknie mi odjechał p.s szkoda tylko że cały czas wisi ten cholerny SYF w powietrzu | |
Edytowane przez szbiker dnia 13-12-2011 19:54 | |
| |
oscar Posty: 178 Miejscowość: Kraków Dołączył: 28 maj 10 |
|
Masakra jest z tym powietrzem. Mi się dzisiaj udało zrobić trening trochę wcześniej, gdy jeszcze nie śmierdziało tak bardzo. Fajnie szbiker, że miałeś okazję na Pro trening Biegniemy w weekend tę trasę z Salwatoru, na Kopiec Piłsudskiego? | |
| |
szbiker Posty: 2370 Miejscowość: Kraków Dołączył: 29 kwi 09 |
|
No możemy śmignąć tą trasę. Pewnie i tak będzie nie za ciekawa pogoda na rower (ponoć ma spaść pierwszy śnieg ) więc tak w sam raz na bieganie ;-) Dam znać w piątek | |
Edytowane przez szbiker dnia 13-12-2011 20:23 | |
| |
Roza Posty: 441 Dołączyła: 30 lip 07 |
|
proszę przestać narzekać, denerwować ludzi i zniechęcać do treningów wszelakich. Syf jest jaki jest i jest nie od dziś i ludzie w Krakowie żyją , biegają i robią inne rzeczy. Biegać nie marudzić albo się wyprowadzić. Powiem Andrzejowi na najbliższym treningu twoje Szbiker przemyślenia | |
| |
szbiker Posty: 2370 Miejscowość: Kraków Dołączył: 29 kwi 09 |
|
Zapraszam więc wszystkich zainteresowanych biegiem , marszobiegiem w sobotę na godzinę 10:00 pod pętlę na Salwatorze. Cel to Kopiec Piłsudskiego , może coś więcej , może mniej - to zobaczymy i uzgodnimy w trakcie. Tempo przewiduję spokojne. Co do powrotu to widziałbym tu kilka możliwych opcji: 1. Autobus spod ZOO (linia autobusowa nr 134 - który jedzie tylko pod Cracovię i potem trzeba się przesiąść) 2. Powrót pieszo/marszobiegiem/biegiem na Salwator (linie tramwajowe nr 1,2,6) 3. Powrót do własnego auta jak ktoś ma zamiar takim przyjechać ;-) Prawdopodobnie biegowi będzie towarzyszył padający śnieg. | |
Edytowane przez szbiker dnia 15-12-2011 22:39 | |
| |
oscar Posty: 178 Miejscowość: Kraków Dołączył: 28 maj 10 |
|
Powinienem być | |
| |
szbiker Posty: 2370 Miejscowość: Kraków Dołączył: 29 kwi 09 |
|
No to lecimy :-) Wychodzę :-) | |
Edytowane przez szbiker dnia 17-12-2011 08:55 | |
| |
szbiker Posty: 2370 Miejscowość: Kraków Dołączył: 29 kwi 09 |
|
Dziękuję wszystkim za wspólne bieganie. Na Salwator przybyli : Orkiestra ps. szkieletor ;-) , Oscar i ja. Już na dzień dobry niezły podbieg pod Kopiec Kościuszki. Potem nieoczekiwanie spotkaliśmy RB (na wysokości ul. Starowolskiej) i w tym liczniejszym gronie pokonywaliśmy liczne jary, ścieżki i wąwoziki w Lasku Wolskim Bieganie w takim terenie nie należy do łatwych - jest to spory wysiłek....na rowerku można chociaż odpocząć na zjeździe a tu nie ma uproś - cały czas wyryp pod górę, w dół i na płaskim (chociaż dzisiaj niewiele go było) :-) Po pewnym czasie gdy dotarliśmy do ZOO Orkiestra odłączył się i poleciał w kierunku przystanku 134. Z równego tempa wyrwał nas na chwilę Oscar który sprowokował mnie i RB do wybiegnięcia sprintem na Kopiec Piłsudskiego :-) To był klasyczny przykład reakcji łańcuchowej ;-) Na szczycie wiało więc nie było czasu na widoczki :-) Zrobiliśmy tylko szybko parę fotek i w drogę. Potem Oskar odłączył i pobiegł w kierunku toru kajakowego a ja z RB zbiegliśmy z Sowińca szlakiem rowerowym przez Poniedziałkowy dół rozmawiając na ciekawe tematy :-) Wróciliśmy pod Kopiec Kościuszki. Ja pognałem pod Slawator a RB zbiegł boczną drogą z Alei Waszyngtona. Było fajnie - nie ma to jak mobilizować się nawzajem no i ogólnie myślę że wspólnie bieganie w terenie jakim jest Lasek Wolski jest po prostu ciekawe :-) Wieczorem wrzucę parę fotek na picasę .... do następnego (może już jakiś inny cel?) | |
Edytowane przez szbiker dnia 17-12-2011 15:12 | |
| |
oscar Posty: 178 Miejscowość: Kraków Dołączył: 28 maj 10 |
|
Dzięki za wspólny trening. Fajnie było Wyszło mi 1h 35 min biegu. Potem jeszcze basen. Super dzień. Przy okazji poznałem wiele ciekawych ścieżek w lasku. Jak będziesz miał zdjęcia, to wrzuć linka Wydaje mi się, że następny wypad i jego cel zależeć będzie także od pogody. |
|
| |
szbiker Posty: 2370 Miejscowość: Kraków Dołączył: 29 kwi 09 |
|
Skromnie bo skromnie i część poruszonych :-P ale przedstawiam parę fotek z dzisiejszego wypadu :-) | |
| |
LoveBeer Posty: 313 Miejscowość: Nowy Targ Dołączył: 2 sie 10 |
|
hardkorow zaprszam jutro do wylotu doliny chocholowskiej o 6 rano, biegniemy na grzesia
Piwny budda na rowerze. |
|
| |
Versus Posty: 3088 Miejscowość: Kraków Dołączył: 25 mar 07 |
|
Skromnie bo skromnie i część poruszonych :-P ale przedstawiam parę fotek z dzisiejszego wypadu :-)szbiker Jedną z postaci widoczną na tych zdjęciach chyba mijałem dzisiaj na torze. I nie chodzi tu o tą z wyżartymi plecami! (Byłem na szosówce w zielonej koszulce.) nie bądź nigdy pokorny wobec dumnych ani dumy wobec pokornych |
|
| |
RB Posty: 398 Dołączył: 5 kwi 07 |
|
Dzięki, fajnie było. Muszę przyznać, że gdyby nie akcja szbikera to nie wybrałbym się na bieganie. A tak, to doznałem cudownego ozdrowienia ;-) | |
| |
Skocz do Forum: |