Treningowy blog Lesława

Autor Wiadomość
pocio mężczyzna

pocio
Posty: 3929
Miejscowość: Kraków
Dołączył: 4 wrz 06
Dodane 16-02-2011 22:30 RE: Treningowy blog Lesława
muszę się pochwalić ustaliłem moje VO2Max. Wynosi ono 3,3 Nic mi to nie mówi ale muszę tlenik potrenować.

połowa problemów odłożonych rozwiązuje się sama
pozdrawiam naczelny bleblak pocio

Leslaw mężczyzna

Leslaw
Posty: 3705
Miejscowość: Kraków
Dołączył: 19 lip 06
Dodane 16-02-2011 22:55 RE: Treningowy blog Lesława
Pocio czy piszesz o swoim badaniu EKG wysiłkowym? Jeżeli tak to zdradzę ci swój wynik tlenowy z poprzedniego roku.
spinoza mężczyzna

spinoza
Posty: 1411
Miejscowość: Kraków - Kliny
Dołączył: 7 sie 06
Dodane 17-02-2011 10:17 RE: Treningowy blog Lesława
w jakich jednostkach jest ta wartość wyrażona ?? Zazwyczaj podaje się w ml/kg/min.

Połowa niewyczyszczonego błota odpadnie sama.

spootnick mężczyzna

spootnick
Posty: 583
Miejscowość: Kraków
Dołączył: 30 maj 08
Dodane 17-02-2011 10:48 RE: Treningowy blog Lesława
Bardzo tajemniczy jesteś Pocio :) Podana wartość sensownie wygląda w l/min.
Leslaw mężczyzna

Leslaw
Posty: 3705
Miejscowość: Kraków
Dołączył: 19 lip 06
Dodane 17-02-2011 14:30 RE: Treningowy blog Lesława
Dokładnie tak jak napisał Spinoza. Mnie rok temu na EKG wysiłkowym wyszło 5,4 ml/kg/min.
spootnick mężczyzna

spootnick
Posty: 583
Miejscowość: Kraków
Dołączył: 30 maj 08
Dodane 17-02-2011 15:36 RE: Treningowy blog Lesława
Mówicie o tych badaniach na AWF w Katowicach z pomiarem składu wdychanych i wydychanych gazów?
pocio mężczyzna

pocio
Posty: 3929
Miejscowość: Kraków
Dołączył: 4 wrz 06
Dodane 17-02-2011 22:21 RE: Treningowy blog Lesława
nie mówimy o EKG wysiłkowym robionym na ergometrze w Krakowie.
Wiem, że to jak na kolarza mało i zapewne badanie powtórzę po sezonie jak bardziej będę wyjeżdżony. Na kartce jaka dostałem jednostek nie ma.
Ale porównując swój czas na maratonie z Twoim Lesław to nie mam co się dziwić. :D

połowa problemów odłożonych rozwiązuje się sama
pozdrawiam naczelny bleblak pocio

spootnick mężczyzna

spootnick
Posty: 583
Miejscowość: Kraków
Dołączył: 30 maj 08
Dodane 17-02-2011 22:41 RE: Treningowy blog Lesława
Pomiar jest bezpośredni czy to jakaś funkcja mocy lub odpowiednika?

Dokładnie tak jak napisał Spinoza. Mnie rok temu na EKG wysiłkowym wyszło 5,4 ml/kg/min.Leslaw

Raczej 54 ml/kg/min, przy takiej wartości jak podałeś ciężko normalnie żyć nie mówiąc o ściganiu :p
Edytowane przez spootnick dnia 17-02-2011 22:53
pocio mężczyzna

pocio
Posty: 3929
Miejscowość: Kraków
Dołączył: 4 wrz 06
Dodane 18-02-2011 07:58 RE: Treningowy blog Lesława
nie wiem. Ja jechałem i moc rosła do 150W i tak przez około 5 minut. W tym czasie cały czas miałem robione EKG. A Pan doktor wpatrywał się w laptopa. Na koniec odczytał wartość

połowa problemów odłożonych rozwiązuje się sama
pozdrawiam naczelny bleblak pocio

spootnick mężczyzna

spootnick
Posty: 583
Miejscowość: Kraków
Dołączył: 30 maj 08
Dodane 18-02-2011 08:18 RE: Treningowy blog Lesława
W takim razie według mnie ciężko ufać temu wynikowi, chodź wygląda sensownie. Może lepiej zrobić sobie samemu test na jakimś urządzeniu z pomiarem mocy i z jej wartości przy HRmax oszacować VO2max.
Edytowane przez spootnick dnia 18-02-2011 08:32
Leslaw mężczyzna

Leslaw
Posty: 3705
Miejscowość: Kraków
Dołączył: 19 lip 06
Dodane 18-02-2011 09:20 RE: Treningowy blog Lesława
Spotnick w przyszłym tygodniu jestem na takim badaniu to wypytam doktora o szczegóły ale napewno nie jest to VO2max. Na EKG wysiłkowym nie jedziesz na dużych obciążeniach i nie jest to badanie wydolnościowe gdzie jedziesz do odmowy. Tutaj chodzi o sprawdzenie pracy serca i układu krwionośnego, czy nie ma jakiś anomalii lub przeciwwskazań do uprawiania sportu.
Według mnie podana wartość jest spoczynkowym zużyciem tlenu.
spootnick mężczyzna

spootnick
Posty: 583
Miejscowość: Kraków
Dołączył: 30 maj 08
Dodane 18-02-2011 09:35 RE: Treningowy blog Lesława
Według mnie jest to jakoś oszacowana wartość VO2max bez osiągania maksymalnej mocy tlenowej podana w l/min. Przy założeniu masy Pocia 72kg wychodzi 45 ml/kg/min. Szału nie ma, ale wartość ok. Mi przy jedynych bezpośrednich badaniach w 2009 wyszło 3,837 l/min i mam wątpliwości czy nie za dużo :) Nie wydaje się jednak sprzeczny z osiągniętą mocą.
Leslaw mężczyzna

Leslaw
Posty: 3705
Miejscowość: Kraków
Dołączył: 19 lip 06
Dodane 19-02-2011 16:56 RE: Treningowy blog Lesława
Co prawda śnieg rano trochę mnie zaskoczył, choć prognoza pogody to zapowiadała ale ja w planie miałem 4 godziny kręcenia. No i postawiłem na swoim. Wyszło dokładnie 4h i 102km na zimowym unibike.
Pirx mężczyzna

Pirx
Posty: 663
Miejscowość: Klucze
Dołączył: 16 maj 07
Dodane 19-02-2011 17:55 RE: Treningowy blog Lesława
Dżizus... Ja próbuję wrócić do treningów po przerwie "chorobowej", na początek dzisiał były 2 godzinki tleniku - nie chcę sobie znów zrobić nieplanowanej przerwy.
Aha, wczoraj jeszcze siłka była, ale nogi nieco z waty, choć jakoś tam zmęczyłem serię 160/200/220/240kg (odpowiednio 10/8/6/4 powtórzenia) na suwnicy. Może jeszcze coś z tego będzie, ale pierwsze starty raczej kicha, pojadę dla zasady i żeby złapać porządny impuls treningowy.
Edytowane przez Pirx dnia 19-02-2011 17:58
furman mężczyzna

furman
Posty: 3215
Miejscowość: Kraków
Dołączył: 9 sty 06
Dodane 19-02-2011 19:47 RE: Treningowy blog Lesława
No to brawa za decyzję bo mnie dzisiaj odrzuciło od okna gdy zobaczyłem co się dzieje na polu.
Leslaw mężczyzna

Leslaw
Posty: 3705
Miejscowość: Kraków
Dołączył: 19 lip 06
Dodane 19-02-2011 19:54 RE: Treningowy blog Lesława
Pirx jak ci się chce ładować tę siłownie, a swoją drogą w lutym powinieneś już ją odpuścić no chyba że planujesz późniejsze wejście w sezon.
Pirx mężczyzna

Pirx
Posty: 663
Miejscowość: Klucze
Dołączył: 16 maj 07
Dodane 20-02-2011 10:01 RE: Treningowy blog Lesława
Samo "się zaplanowało" w związku z dwoma przeziębieniami w niezbyt dużym odstępie czasu, rozwalającymi mój jaki-taki plan treningowy, więc pierwsze starty będą pożałowania godne :). Mógłbym oczywiście udać się na górkę i podjeżdżać na twardo, ale w tych warunkach intensywne oddychanie ustami mogłoby się znów źle skończyć. Gdzieś muszę się podziać, jeśli nie podjeżdżam na rowerze, to siłownia jest niezbędna. Zresztą łatwiej siłę zrobić niż wytrzymałość siłową, jakoś tam będę się na pierwszych maratonach podpierał twardymi przełożeniami i czekał na poprawę wydolności. Podobnie miałem w ubiegłym roku, chciałem tego uniknąć w obecnym, ale nie udało się. Chyba już czas na operacyjne udrożnienie nosa i dokładne wyleczenie zatok, szkoda co rok o tej samej porze chorować.
Edytowane przez Pirx dnia 20-02-2011 10:02
Canyon1 mężczyzna

Posty: 185
Dołączył: 17 kwi 09
Dodane 20-02-2011 12:40 RE: Treningowy blog Lesława
Jakie sa skutki negatywne silowni w tym okresie?
Czytalem gdzies ze elementy silowni mozna stosowac caly sezon, zeby utrzymywac wysokie poziom sily, ktora przy treningu wytrzymalosciowym zanika...
spootnick mężczyzna

spootnick
Posty: 583
Miejscowość: Kraków
Dołączył: 30 maj 08
Dodane 20-02-2011 17:19 RE: Treningowy blog Lesława
Problem jest chyba taki że w tym czasie można jeździć na rowerze co daje lepsze efekty.

Ja nie jestem przekonany do siły w maratonach które są w ponad 90% czy nawet blisko 100% wysiłkiem tlenowym. Zwłaszcza tej maksymalnej, angażującej inne włókna mięśniowe. Może w XC się przydaje gdzie szybkie pokonanie krótkiego podjazdu ma znaczenie. Oczywiście potrzebne są odpowiednie mięśnie, ale one wzmacniają się w czasie jazdy przy odpowiednim odżywianiu. Według mnie na długim dystansie liczy się wydolność tlenowa, efektywność i wytrzymałość. Nie widzę też różnicy między jazdą pod górę, a po płaskim pomijając inną charakterystykę oporu. Dla mnie nawet prościej pod górę bo nie trzeba trzymać koła :)
Canyon1 mężczyzna

Posty: 185
Dołączył: 17 kwi 09
Dodane 20-02-2011 19:30 RE: Treningowy blog Lesława
Gdzies czytalem ze wprowadzenie treningow silowych powoduje podniesienie progu beztlenowego. Pozatym na silce mozna cwiczyc nie tylko sile max, ale rownie dobrze wytrzymalosc silowa. A na jaki czas przed zawodami zaleca sie odpuszczenie silowni i zastapienie jej treningami?
Skocz do Forum: