Górskie wędrówki
Autor | Wiadomość |
---|---|
PePe Posty: 1074 Dołączył: 22 sie 06 |
|
Zastanowię się o ile piesi mogą iść.Andy Z tego c się orientuje to piesi właśnie dlatego są pieszymi że idą czyli pieszą. Ale może ostatnio coś się zmieniło.... PePe |
|
| |
MiśQ Posty: 3409 Miejscowość: Kraków Dołączył: 13 sty 06 |
|
Hmmm... PePe kusisz! Możesz opisać planowaną drogę? Grunt to nie przemęczać się! |
|
| |
PePe Posty: 1074 Dołączył: 22 sie 06 |
|
No cóż, na Zawrat i z powrotem. Sekcja piesza oczywiście może wybrać dowolne inne warianty, tym bardziej, że my drogę powrotna pokonamy raczej szybko. PePe |
|
| |
Andy Posty: 1297 Dołączył: 21 kwi 07 |
|
...Sekcja piesza oczywiście może wybrać dowolne inne warianty, tym bardziej, że my drogę powrotna pokonamy raczej szybko.PePe To jeśli się zdecydujemy, to najwyżej na Nas poczekacie na dole. |
|
| |
Andy Posty: 1297 Dołączył: 21 kwi 07 |
|
Galeria Kościeliska- Czerwone Wierchy | |
| |
LoveBeer Posty: 313 Miejscowość: Nowy Targ Dołączył: 2 sie 10 |
|
no i lala jeszcze jakby sie MisQ sprezyl i wrzucil swoje... ps: zajebiste to zdjecie 'totalne pomieszanie w kierunkach' - kazdy lazl gdzie chcial Piwny budda na rowerze. |
|
| |
MiśQ Posty: 3409 Miejscowość: Kraków Dołączył: 13 sty 06 |
|
Spoko, fotki będą ale nie wiem kiedy!! No i ekipa Zawratowa jest w komplecie LoveBeer, może byś dołączył? Ekipa z Tarnowa może też? Grunt to nie przemęczać się! |
|
| |
MiśQ Posty: 3409 Miejscowość: Kraków Dołączył: 13 sty 06 |
|
Ok, dodałem swoje fotki. Niestety nie bardzo mi się chce (jest to czasochłonne) synchronizować czasowo z fotkami Andego, więc moje są za Jego zdjęciami. Polecam obejrzeć, bo chyba wszystkie są piękne (na swój sposób). Przepraszam, że długo kazałem sobie czekać na fotki
Grunt to nie przemęczać się! |
|
| |
Kubak Posty: 2451 Miejscowość: Kraków-Zielonki Dołączył: 21 mar 07 |
|
Jeśli ktoś chce się wymienić zdjęciami z sobotnich włóczęg to uruchomiłem konto FTP. Wrzucam tam zdjęcia z dzisiejszego Zawratu. Zainteresowanym wyślę dane konta na prv. (z automatu idzie do PePe, Andy, MisQ i Versusa) Куба |
|
| |
Andy Posty: 1297 Dołączył: 21 kwi 07 |
|
Wróciliśmy z Zawratu. Doskonałe towarzystwo, sprzyjająca pogoda, "dobrze" przygotowane szlaki - to było nam dzisiaj dane. Zarówno skiturowcy, jak i grupa piesza osiągnęli cel, a potem tą samą trasą wszyscy wróciliśmy do bazy czyli "jeziorka" (Czarny Staw Gąsienicowy). Piszę "baza", bo właściwie wtedy zaczynało się "danie główne" dnia. Cel był ambitny, więc trochę poczułem w nogach dzisiejszy "spacer", szczególnie podejście. Dzisiaj na trasie bardzo dużo turystów, w Murowańcu, w okolicach "jeziorka", na Zawracie. Nie wiem czy to kwestia pogody, czy raczej popularności miejsc, które odwiedziliśmy. Jestem pod dużym wrażaniem skiturowców, naszych i innych napotkanych na trasie. Na sam widok adrenalina rośnie. W dzisiejszej włóczędze brali udział wyłącznie Zieloni: Roza, MiśQ i ja (sekcja piesza) oraz Pepe i Kubak ( sekcja skiturowa). | |
Edytowane przez Andy dnia 12-03-2011 21:02 | |
| |
Kubak Posty: 2451 Miejscowość: Kraków-Zielonki Dołączył: 21 mar 07 |
|
I ja dziękuję całej ekipie. Świetna wycieczka. Ciągle się przekonuję jak mało wiem o górach, o śniegu i jaki wydygany jestem na podejściach i przed zjazdem. Na Zawrat, który okazał się przełęczą nie szczytem jak myślałem (to pokazuje poziom mojej ignorancji w sprawach Tatr) wdrapałem się w mało imponującym stylu, w większości z czterema punktami podparcia. Na początku żlebu musiałem ze sobą odbyć męską rozmowę żeby zacząć jechać i wykonać parę skrętów. Poskutkowało. Narciarsko żleb był odrobinę łatwiejszy niż "nasz źleb" czyli Skrajna Przełęcz, choć podejście na Zawrat dało w kość. Куба | |
Edytowane przez Kubak dnia 12-03-2011 21:18 | |
| |
MiśQ Posty: 3409 Miejscowość: Kraków Dołączył: 13 sty 06 |
|
Ojjj, pięknie było, to prawda! Ten który nie pojechał niech żałuje, bo ma czego! Mnie ten dzisiejszy spacerek bardzo nie zmęczył. Na pod szczytowym podejściu pod górę Zawrat byłem poganiany przez Andego - było tam mocne i strome podejście. Schodzenie na samym początku mniej więcej 100m odległości było trudne. Japka oczywiście kolejny raz zdały egzamin. Atmosfera w naszej grupie jak i w śród turystów była wręcz rodzinna. Pogoda jak tydzień temu na Czerwonych Wierchach - piękna lampa. Raki musowo muszę zakupić na przyszły sezon, bo są duże problemy w wypożyczalniach - brak, lub ilości mocno ograniczone. Myślę, że Kubak powinien podać podstawowe dane z GPS, czyli dystans, przewyższenie. Na dokończenie fajnego dnia, sekcja piesza postanowiła zrobić sobie przebieżkę z Kuźnic do Ronda (ok. 4km) ok. 20 min Oczywiście kolejny już raz wycieczkę wygrałem Jeszcze kilka moich danych: Czas chodzenia przybliżony 7:08h Średnie/max tętno: 133/186 i 4091 kcal Grunt to nie przemęczać się! |
|
| |
Kocur Posty: 1593 Miejscowość: Kraków Dołączył: 15 kwi 06 |
|
Pod Koszystą w Tatrach zeszła lawina. Trzy osoby znalazły się pod śniegiem. Ratownikom TOPR udało się dotrzeć do poszkodowanych Z tego co wyszperałem szli na Krzyżne MOMENT OF TERROR IS THE BEGINNING OF LIFE |
|
| |
Pirx Posty: 663 Miejscowość: Klucze Dołączył: 16 maj 07 |
|
To mieliście szczęście... | |
| |
MiśQ Posty: 3409 Miejscowość: Kraków Dołączył: 13 sty 06 |
|
Jakie szczęście? Ta lawina nawet nie była w zasięgu naszej wczorajszej przebieżki! Pirx, nie siej grozy Grunt to nie przemęczać się! |
|
| |
PePe Posty: 1074 Dołączył: 22 sie 06 |
|
Ona nawet nie byłą w zasięgu wzroku. Myślę że Pirx maił takie samo szczęście że na niego nie zaszła jak i my.
PePe |
|
| |
Kocur Posty: 1593 Miejscowość: Kraków Dołączył: 15 kwi 06 |
|
Nikt nie przeżył - ponad godzinę ich odkopywali bo nie wiedzieli gdzie kopać - żaden nie miał detektora. Z Zawratu lawiny raczej nie schodzą - ten żleb nie ma struktury "lawiniastej" - co nie znaczy że nie może się zdarzyć. Przy zagrożeniu 1 jakie jest teraz to albo totalny pech albo brak umiejętności - np. podcięcie płata śniegu. MOMENT OF TERROR IS THE BEGINNING OF LIFE |
|
| |
Kubak Posty: 2451 Miejscowość: Kraków-Zielonki Dołączył: 21 mar 07 |
|
1604 m przewyższenia i 18,2 km. Wrzucam tracka do trackowni, a jako ciekawostkę dołączam profil. I co? Miałem rację, jednak Góra Zawrat Куба Kubak dodał/a następującą grafikę: | |
Edytowane przez Kubak dnia 13-03-2011 18:12 | |
| |
Pirx Posty: 663 Miejscowość: Klucze Dołączył: 16 maj 07 |
|
Panowie, tak się akurat składa, że wiem gdzie są owe przełęcze i w Tatrach orientuję się nieźle, jakby co Oprócz Rysów, przełęczy pod Chłopkiem i Wrót Chałubińskiego mam zaliczone wszystko co dozwolone bez przewodnika, niektóre szczyty kilka razy, Orla Perć w obie strony, Czerwone Wierchy z każdej strony wchodziłem,po słowackiej stronie też kilka zaliczyłem itd. itp. Mówiąc o szczęściu miałem na myśli, że i spod Zawratu mogła jakaś parszywka zejść. Tam jest też dużo luźych kamieni, które lubią się zsuwać. Dużo nie potrzeba. |
|
| |
PePe Posty: 1074 Dołączył: 22 sie 06 |
|
Przy zagrożeniu 1 jakie jest teraz to albo totalny pech albo brak umiejętności - np. podcięcie płata śniegu.Kocur Obecnie w dalszym ciągu jest 2. To tak dla ustalenia faktów. PePe |
|
| |
Skocz do Forum: |