Na stronie http://www.bikemaraton.com.pl pojawiły się także terminy maratonów organizowanych przez Pana Grabka.
Maratony te stanowią pewną alternatywę do maratonów organizownych przez Pana Golonkę, aczkolwiek w moim mniemaniu te maratony chociaż może i z lepszą oprawą czy organizacją - z racji dystansu, obsady i frekwencji są raczej drugą ligą w stosunku do maratonów organizowanych przez firmę Pana Golonki.
Terminy maratonów w lidze BM.com.pl w sezonie 2006
Liwocz na zimowo.
W planach był zimowy wyjazd na rowerze ale ogromne zwały śniegu zalegające wokoło zweryfikowały moje plany. Ubrany od dołu do góry w "texy", na stopy trapery, zabezpieczony stup-tupami wyruszam pieszo na pojedynek ze śniegiem, z gorą, ze zmęczeniem. Cały bagaż to cyfrówka i jabłko mające być nagrodą już na szczycie.
Pychowice 2005
Na te zawody czekał cały krakowski światek rowerowy. Sezon startowy dobiegł końca i taka lokalna impreza była strzałem w dziesiątkę. Informacja o zawodach w Pychowicach lotem błyskawicy rozniosła się za pomocą poczty pantoflowej. Trzeba powiedzieć, że zawody te zostały zorganizowane dzięki grupce zapaleńców, którzy wzięli na siebie ciężar organizacji.
W tamten słoneczny październikowy dzień już od samego rana z całego Krakowa ciągnęły grupki rowerzystów na swych podrasowanych maszynach. Na miejscu uzbierało się naprawdę dużo osób ale na szczęście zapisy przebiegały bardzo sprawnie i szybko. Wpisowe w wysokość 5 zł. nie stanowiło bariery finansowej dla nikogo.
Niewiele było przypadkowych osób, a nawet trzeba powiedzieć, że obsada zaskoczyła samych orgów gdyż pojawiło się kilku naprawdę dobrych ścigantów nie tylko z Krakowa.
Ukraina - brak wolnych miejsc :))
Informuję, że został zebrany komplet chętnych i nie przewidujemy udziału większej ilości osób. Można się zabrać tylko pod warunkiem gdy ktoś z dotychczasowych chętnych zrezygnuje.
Nadal będą zamieszczane informacje dotyczące tego wyjazdu w celach poglądowych. Czekamy na ewentualne porady i koncepcje co do przebiegu trasy.
No i gdyby jakiś sponsor się trafił to nie byłoby źle :))
Ukraina - mapa poglądowa w sieci i widok z satelity :)
Poniżej link na mapę poglądową zachodniej Ukrainy
http://www.karpaty.info/ua/info/map/?d=redraw&x=5&y=6&kv=auto
Wiadomo, że przybliżenie, a także uszczegółowienie mapy niewielkie i nie może ona stanowić podstawy naszej eskapady, ale przynajmniej osoby postronne mogą się zorientować w jakie tereny zamierzamy się wybrać :)
Tu natomiast są niezłe fizyczne mapy:
http://www.karpaty.com.ua/?chapter=maps
A tu link na te tereny widoczne z satelity :)
http://maps.google.com/maps?f=q&hl=en&q=ukraine&ll=49.037868,24.257813&spn=3.032021,11.008301&t=h
Terminy zawodów XC w Krakowie w sezonie 2006
Na forum bikeworldu pojawiła się informacja o serii zawodów XC przekazana przez Ampiego. Szykuje się niezła zabawa. Kto był w zeszłym roku w Pychowicach ten wie :)
W tym roku planowane są 3 terminy zawodów, a mianowicie:
- 1 kwietnia
- 13 maja
- 14 października
Terminy maratonow Ligi BM w sezonie 2006
Miałem nosa :)) Już kilka godzin po moim ostatnim newsie pojawiła się oficjalna informacja o terminach tegorocznych maratonów.
22-23.04 - Łomianki
06-07.05 - Karpacz
20-21.05 - Kielce
03-04.06 - Gdańsk
18.06 - Wałbrzych (MP)
24-25.06 - Murowana Goślina k./Poznania
05-06.07 - Zakopane
05-06.08 - Bardo
26-27.08 - Kraków
16-17.09 - Istebna
Terminy imprez rowerowych.
Już niebawe terminy swych maratonów podadzą dwaj najwięksi gracze na polskim rynku maratonów. Z przecieków wiadomo że w ramach bikemaraton.pl odbędą się imprezy w Łomiankach, Gdyni, Poznaniu, Krakowie, Żywcu, Krakowie.
Zdobyłem lepszą mapę...pora na szczegóły
Spędziłem ponad dwie godziny nad mapą Ukrainy i jedyne czego jestem pewien to ogromny zamęt jaki zapanowal w mojej głowie. Jak już napisałem wcześniej sieć dróg na Ukrainie nie jest nazbyt gęsta, a co najgorsze nie stanowi jednolitej całości wobec czego zaplanowanie sensownie biegnącej trasy uwzględniającej miejsca, które dobrze było by zobaczyć jest naprawdę trudna.Można by sporo zobaczyć ale wymagało by to wjeżdżanie w długie górskie doliny i powrotów tą samą drogą, a to nie jest zbyt przyjemne. Poza tym mam obawy czy drogi, ktore widnieją na tych mapach zasługują na miano dróg.
Gorgany - dziki wschód jednak istnieje - 07.2001
Długo przygotowywałem się do tej wyprawy. Wszystko zaczęło się od ogłoszenia jakie znalazłem w portalu góry.pl o wyprawie na Ukrainę.Odpisałem i tak zaczęła się korespondencja pomiędzy Lesznem, a Krakowem. To było w październiki, przez całą zimę szukałem map, informacji, relacji z innych wyjazdów. Grono osób, które odpowiedziały na ogłoszenie poszerzało się i zapowiadało się, że uzbiera się masa ludzi. Tak toj ednak bywa, że tuż przed wyjazdem kilku osobom coś wyskoczyło, inni nagle nie mogli i grupa została mocno ograniczona.
I dzień - umówiłem się na dworcu z Redżim i Andrzejem, których poznałem niedawno i którzy oprócz mnie byli jedynymi mieszkańcami Krakowa jadącymi z nami.Główny temat rozmowy stanowiła waga naszych plecaków oraz lista rzeczy które musiały zostać w domu. W moim przypadku dwa razy robiłem przesiew w bagażu, a i tak plecak ważył pewnie ponad 25 kg. Przyjechał pociąg do Przemyśla, miałem się tu spotkać z Grzegorzem z Leszna od którego zaczęła się ta cała wyprawa. Przy pomocy telefonu komórkowego spotykamy się na korytarzu i rozmawiamy o tym co nas czeka. Po jakiejś godzinie rozchodzimy się do przedziałów i spokojnie dojeżdżamy do Przemyśla.
Ukraina - ciekawy link
Ciekawy opis z pięknymi zdjęciami z Ukrainy. Aż miło myśleć, że będzie nam dane oglądać takie widoki :))
http://www.bikeboard.pl/index.php?d=przygoda&g=25&art=18