Jazda po asfalcie
| Autor | Wiadomość | 
|---|---|
| Jelitek2  Posty: 269 Dołączył: 27 lis 06  | 
|
| No właśnie wiele zależy od pogody, po ostatniej mokrej wyprawie bolały mnie wszystkie stawy. Pociu możemy wstępnie ustalić sobotę, a jak pogoda nie dopisze to na niedzielę przełożymy. | |
| 
 | |
| Michu  Posty: 984 Miejscowość: Kraków/Roma/San Gimignano Dołączył: 16 wrz 08  | 
|
Jeśli by się dało to by było fajnie w niedzielę...bo z chęcią bym bryknął z WAMI, gdyż w sobotę mam zajęcia z Dziennikarstwa terenowego i nijak się nie wyrwę  
 | 
|
| 
 | |
furman ![]() Posty: 3227 Miejscowość: Kraków Dołączył: 9 sty 06  | 
|
| 
No to na razie wstępnie umawiamy się w sobotę o 10 pod smokiem. Proponuję do Mszany polecieć standardową drogą przez Wieliczkę, Dobczyce, Wiśnową. Jak z powrotem to się zobaczy. Jak ktoś zainteresowany to proszę śledzić temat do samego końca bo gdyby były skrajnie niekorzytne warunki pogodowe to cała sprawa może nie wypalić.  | 
|
| 
 | |
furman ![]() Posty: 3227 Miejscowość: Kraków Dołączył: 9 sty 06  | 
|
| 
Wypad się udał jak najbardziej. Całą trasę zrobiło 5 osób + Pocio trochę inną wersję. Wyjechało nas kilkanaście osób ale już w Wiśniowej została tylko piątka. Na przełęczy za Wierzbanową bajkowe zimowe krajobrazy ale szosa suchuteńka. Na zjeździe do Mszany spotykamy właśnie Pocia, który został z tyłu już przed Wieliczką ale smotnie dojechał tutaj. Już razem wracamy przez Lubień i Myślenice do Krakowa. Miejscami było mocno i wyszedł z tego świetny trening. Pytanie co w kolejną sobotę. Góry są fajne. Może teraz Limanową zrobimy ?  | 
|
| 
 | |
Axi ![]() Posty: 3258 Miejscowość: Kraków Dołączył: 8 sie 06  | 
|
| 
Żółwi asfalt Żółw Axi wybiera się jutro na asfaltową wycieczkę na stopień wodny w Łączanach. Wyjazd o 10:30 z Błoń (informacja do 10:00 w niedzielę, o ew. obecności mile widziana), planowany czas jazdy ~4h. Uprzejmie uprzedzam, że jadę na góralu, a w związku z obecnym poszukiwaniem kondycji przewidywana średnia prędkość wynosi ~22km/h, zatem wszelcy szosowcy, "bibliści" i inni regularnie trenujący raczej nie mają czego szukać, bo mogą zasnąć za kierownicą z nudów. Pozdrawiam   | 
|
| 
 | |
pocio ![]() Posty: 3929 Miejscowość: Kraków Dołączył: 4 wrz 06  | 
|
 no ja przynajmniej musze zrobic zaległy TTL. Podobało mi się dzisiaj, szkoda, że nie znalem trasy bo niepotrezbnie goniłem innym traktem. Ale tylu sniegu co w Mszanie dawno nie widziałem. połowa problemów odłożonych rozwiązuje się sama  | 
|
| 
 | |
| Godul  Posty: 115 Miejscowość: Kraków Dołączył: 21 mar 08  | 
|
| Może bym się przejechał, teraz jest ładna pogoda, od 11 ma się zachmurzyć i silniej dmuchnąć. Zobaczę za 3 godziny jak się sytuacja rozwinie. | |
| 
 | |
| Godul  Posty: 115 Miejscowość: Kraków Dołączył: 21 mar 08  | 
|
| Nie jadę | |
| 
 | |
| Marcin  Posty: 1656 Dołączył: 9 sty 06  | 
|
| Jestem o 10:30. Jadę na mtb opony 2.0 Furious, bo na slickach Decathlon ostatnio się przejechałem (sporo kapci). | |
| Edytowane przez Marcin dnia 22-03-2009 09:45 | |
| 
 | |
| Jelitek2  Posty: 269 Dołączył: 27 lis 06  | 
|
| Wybacz Marcin ze nie poczekałem na Ciebie jak jechaliśmy wczoraj, ale chłopaki tak śmignęli szybko że nie chciałem zostać z tyłu. | |
| 
 | |
| Marcin  Posty: 1656 Dołączył: 9 sty 06  | 
|
| 
Już po żółwim asfalcie. Na błoniach byli, Roza, Axi i ja. Plan zrealizowany. Dystans oficjalny 85 km, dom-dom 101 km. Średnia przyzwoita jak na tlen i grube opony 23,3 km/h. Dzięki za wspólną jazdę. Jelitek nic się nie stało, dobrze że nie czekaliście bo i tak byłem po imprezie i rower nie przygotowany tak jak powinien być. Żółwi asfalt - track  | |
| Edytowane przez Marcin dnia 22-03-2009 16:15 | |
| 
 | |
Axi ![]() Posty: 3258 Miejscowość: Kraków Dołączył: 8 sie 06  | 
|
| 
Błonia-błonia wyszło zgodnie z planem ~4h.  Średnia prędkość 22.9km/h wyższa od założonej, bo Marcin dużo pod wiatr pracował. Średnia temp. z wyjazdu 4*C. Przewyższenie 400m. Dzięki za wspólną przejażdżkę  .
Pozdrawiam   | 
|
| 
 | |
| Pirx  Posty: 663 Miejscowość: Klucze Dołączył: 16 maj 07  | 
|
| To tylko ja tak jeżdżę jak głupi, ze średnią czasami ponad 30km/h? Dzisiaj się zajechałem na fest, dobił mnie deszcz, który zaczął padać ok. 14:30. Po przejechaniu 10 km pod mocny wiatr i zacinający deszcz doszedłem do wniosku, że to trening miał być, a nie walka o przetrwanie i dałem sobie siana. Zresztą woda w plecaku zrobiła się lodowata, a 2 banany dostarczyły energii na ledwie 20km. Miało być 100km, skończyło się na 80km, w 2h 50 min. Średnia jakieś 28km/h. Niezbyt jestem zachwycony z tego powodu. W sezonie miałem lepsze wyniki. | |
| 
 | |
MiśQ ![]() Posty: 3416 Miejscowość: Kraków Dołączył: 13 sty 06  | 
|
Niezbyt jestem zachwycony z tego powodu. W sezonie miałem lepsze wyniki.Pirx Pirx, jak tak dalej będziesz napierd...ć to za miesiąc będziesz już po sezonie 2009. Dawaj ostro czadu!  
Grunt to nie przemęczać się!  | 
|
| 
 | |
pocio ![]() Posty: 3929 Miejscowość: Kraków Dołączył: 4 wrz 06  | 
|
| 
Prix było wstać wcześniej to byla ładna pogoda. Jaś się śpi za długo to takie sa skutki. Ja sobie dziś 63km przejechalem do Niepołomic. Powrót byl koszmarem ale średnia wyszla mi przyzwoita 22. połowa problemów odłożonych rozwiązuje się sama  | 
|
| 
 | |
Andy ![]() Posty: 1299 Dołączył: 21 kwi 07  | 
|
| 
Pocio, bo dzisiaj się jeździło z zachodu na wschód.  Pirx jak mi jeszcze powiesz, że te 30 km/h to średnia na trasie po górkach to ja wysiadam  . Z roku na rok poprzeczka wyżej zawieszona![]()  | 
|
| 
 | |
spinoza ![]() Posty: 1419 Miejscowość: Kraków - Kliny Dołączył: 7 sie 06  | 
|
..hehe Pirx pewnie jeszcze jechał na terenowych oponkach i z błotnikami   ...ja się tak dzisiaj zastanawiałem jak umierałem pod wiatr czy nie lepiej było by się zapakować w samochód, jechać 100 km na zachód i wracać cały czas z wiatrem ... średnia 40km bez wysiłku  
Połowa niewyczyszczonego błota odpadnie sama.  | |
| Edytowane przez spinoza dnia 22-03-2009 22:45 | |
| 
 | |
Axi ![]() Posty: 3258 Miejscowość: Kraków Dołączył: 8 sie 06  | 
|
a potem jeszcze raz 100km na wschód po auto  
Pozdrawiam   | 
|
| 
 | |
spinoza ![]() Posty: 1419 Miejscowość: Kraków - Kliny Dołączył: 7 sie 06  | 
|
..eee tam ,żonę by trzeba przekabacić żeby odwiozła   ...
Połowa niewyczyszczonego błota odpadnie sama.  | 
|
| 
 | |
Axi ![]() Posty: 3258 Miejscowość: Kraków Dołączył: 8 sie 06  | 
|
a kiedy pigułkowe sprawozdanie z weekendu?  
Pozdrawiam   | 
|
| 
 | |
| Skocz do Forum: | 




 ...ja się tak dzisiaj zastanawiałem jak umierałem pod wiatr czy nie lepiej było by się zapakować w samochód, jechać 100 km na zachód i wracać cały czas z wiatrem ... średnia 40km bez wysiłku