Treningowy blog Lesława

Autor Wiadomość
Roza kobieta

Roza
Posty: 441
Dołączyła: 30 lip 07
Dodane 13-08-2009 23:03 RE: Treningowy blog Lesława
uff... więcej zmęczonych się odezwało. Lesław, gdybym wprowadziła w życie twoją teorię, że jak się nie chce jeździć, to lepiej iść na piwo... to dużo piw już bym wypiła :D.
MiśQ mężczyzna

MiśQ
Posty: 3416
Miejscowość: Kraków
Dołączył: 13 sty 06
Dodane 13-08-2009 23:44 RE: Treningowy blog Lesława
Nie biadolcie, już niedługo i będzie koniec! Jak nie macie ochoty jeździć to wsiądźcie na szoszkę - od razu Wam się zachce! Tylko jest jeden problem, wiem, że nie wszyscy macie szoszki ;p
na szoszcie nie jest problemem zrobić 100km po pracy i to nawet jak się człowiekowi nie chce. Kto nie ma szoszki niech zacznie odkładać!

Grunt to nie przemęczać się!
Nie hamuj k...!! :)

szaman696 mężczyzna

szaman696
Posty: 561
Dołączył: 16 mar 07
Dodane 14-08-2009 08:01 RE: Treningowy blog Lesława
Ja ją własnei od dłuższego czasu stosuję :> Na rowerze nie siedziałem już dobrą chwilę i wcale mi się nei spieszy na niego wracać. Bynajmniej już nie na treningi - może wycieczkowo :>
ale Wam życzę zaparcia do trenowania :) koksy... ;)

Oby noga podawała!!

www.bikeholicy.pl

buli mężczyzna

buli
Posty: 736
Dołączył: 16 sty 08
Dodane 14-08-2009 09:19 RE: Treningowy blog Lesława
Ja w tym tygodniu tez mialem przerwe od treningow. Niestety nie spowodowana lenistwem tylko wirusem, ktory zlapal moja coreczke - od pon. jest w szpitalu i nie mam czasu ani ochoty na rower!
Na szczescie mala czuje sie coraz lepiej i moze w poniedzialek juz bedzie w domu!
A co do lenistwa treningowego, to nie ma co sie dziwic, skoro wiekszosc z nas zaczela przygotowania do tego sezonu jakies 9 miesiecy temu - organizm i psychika maja juz po prostu dosc! :)
PS: Dzieki temu Leslaw, ze ostatnio miales gorszy okres moglem z Toba rywalizowac na trasach w Tarnowie i Michalowicach - to dla mnie spora satysfakcja! B)
Leslaw mężczyzna

Leslaw
Posty: 3705
Miejscowość: Kraków
Dołączył: 19 lip 06
Dodane 14-08-2009 10:12 RE: Treningowy blog Lesława
Buli co by tu nie mówić po prostu mocny jesteś w tym sezonie, szczególnie jak się przesiadłeś na Mega.B) Ciekaw jestem czy coś zapożyczyłeś z moich planów treningowych .
Córeczce życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
buli mężczyzna

buli
Posty: 736
Dołączył: 16 sty 08
Dodane 14-08-2009 10:25 RE: Treningowy blog Lesława
Z tym moim "treningiem" to wlasnie mam problem, bo w zasadzie go nie ma... :/
Nie mam ustalonego planu treningowego, to co i jak bede jezdzil wymyslam na tydzien lub pare dni w przod. Staram sie jezdzic regularnie, w tym roku juz bede mial ok. 10 tys. (w tym trenazer). Oczywsicie trzymam sie jakichs tam zgrubnych schematow - rozjazd, tlen itp, ale glownie dobry trening to dla mnie 3 godzinna jazda po mniejszych lub wiekszych gorkach, ktore staram sie mocno przejechac.
Nie trenuje np w ogole interwalow, a wszedzie czytam ze sa bardzo wazne...:/
W nastepnym sezonie chcialbym do tego tematu podejsc bardziej profesjonalnie, tylko sam na pewno sobie dobrego planu nie uloze a nie wiem gdzie ewentualnie szukac jakiegos trenera... Generalnie caly czas mam wrazenie, ze czas spedzony na "treningach" moglbym zamienic na treningi z duzo lepszym skutkiem sportowym... burak
Pirx mężczyzna

Pirx
Posty: 663
Miejscowość: Klucze
Dołączył: 16 maj 07
Dodane 14-08-2009 18:29 RE: Treningowy blog Lesława
Zgodnie z zasadą "dobrego nie zmieniaj", za dużo bym na Twoim miejscu nie mieszał w treningu, wyniki mówią same za siebie. Chociaż z drugiej strony... Jeśli chcesz zaliczyć podium w Open, to wydaje mi się, że trzeba tutaj profesjonalnego podejścia - badania i solidny plan treningowy. Myślę, że z Twoimi wynikami możesz znaleźć jakiś team, który by się zajął Twoim treningiem. A zapytaj z głupia frant Pawła Urbańczyka, co Ci szkodzi... On takiego zadania może się podjąć, jeśli uzna, że dobrze rokujesz. Zobacz jak Balanę wytrenował.

A interwały trenujesz "niechcący", po tych górkach właśnie :)
Leslaw mężczyzna

Leslaw
Posty: 3705
Miejscowość: Kraków
Dołączył: 19 lip 06
Dodane 19-08-2009 22:36 RE: Treningowy blog Lesława
Dzisiaj wreszcie od nie pamiętam kiedy zrobiłem zaplanowany trening, ale małe kryzysy w stylu "może odpuścić" , a "może wystarczy" miałem jak na maratonie. Browarkowe zielone spotkanie z przedwczoraj dało o sobie znać dopiero dzisiaj, gdyż wczoraj podczas tleniku mocy miałem wręcz za dużo.:)
Kubak mężczyzna

Kubak
Posty: 2452
Miejscowość: Kraków-Zielonki
Dołączył: 21 mar 07
Dodane 20-08-2009 08:44 RE: Treningowy blog Lesława
Ciekawe co piszesz. Dla mnie wczorajszy dzień też był wyjątkowy. Wszystko wyszło i to mocno, a myślałem, że to już koniec i jedynie na maratonach będę mógł coś mocniej pojechać. Coś w tym browarze musiało być.

Куба

Grzesiu mężczyzna

Grzesiu
Posty: 65
Dołączył: 3 cze 08
Dodane 20-08-2009 10:58 RE: Treningowy blog Lesława
... Coś w tym browarze musiało być.Kubak

Kto nie tankuje, ten nie jedzie. ;)
Leslaw mężczyzna

Leslaw
Posty: 3705
Miejscowość: Kraków
Dołączył: 19 lip 06
Dodane 02-09-2009 08:45 RE: Treningowy blog Lesława
Miesiąc sierpień zamknąłem w cyfrach:
-przejechane na rowerze 1462km
-spędzone na rowerze 65h 23min
Marcin mężczyzna

Marcin
Posty: 1656
Dołączył: 9 sty 06
Dodane 02-09-2009 09:38 RE: Treningowy blog Lesława
W tym rowerem szosowym ile km? :)
Leslaw mężczyzna

Leslaw
Posty: 3705
Miejscowość: Kraków
Dołączył: 19 lip 06
Dodane 02-09-2009 10:43 RE: Treningowy blog Lesława
W tym rowerem szosowym ile km? :)Marcin

Oj poszalałem w tym miesiącu na kolarce, czyli- 40 km.:)
fazi mężczyzna

Posty: 5
Miejscowość: Tarnów
Dołączył: 8 cze 09
Dodane 04-09-2009 11:33 RE: Treningowy blog Lesława
Lesław, bez przesady z tą wagą, i tak lżejszy od mojego o ponad 0,5kg :) Ale komfort jazdy bez porównania, sztywność boczna również. Ja jestem bardzo zadowolony.
Oklej sobie jedynie dolną rurę jakąś folią, najlepiej tą dedykowaną, bikeshell się chyba nazywa (ja mam dwie warstwy zwykłej folii poligraficznej). W Szczawnicy wielki kamol wielkości pół cegły wyskoczył spod przedniego koła i walnął mnie w nogę, odbił się i stuknął w ramę omijając folię, złośliwiec... Na szczęście to tylko lakier porysowany, choć dość głęboko. Centralne trafienie i byłoby po ramie...Pirx

Witam, ta folia to "łatki" BikeShield -http://cult-bikes.com/.
Pozdrawiam.
Leslaw mężczyzna

Leslaw
Posty: 3705
Miejscowość: Kraków
Dołączył: 19 lip 06
Dodane 06-09-2009 10:40 RE: Treningowy blog Lesława
Po pięciu dniach przerwy ruszyłem w sobotę na rower . Miało być optymistycznie WT a skończyło się na marnym i krótkim TR. Niestety moje żebra są dalej pęknięte i każda nierówność asfaltu mocno bolała. Rowerek muszę jednak odstawić na dłużej i coś mi się wydaje, że mój start w Istebnej jest mało prawdopodobny.:/
Trochę szkoda , że tak to się ułożyło gdyż miałem ochotę na te 3 miejsce w generalce.
Kubak mężczyzna

Kubak
Posty: 2452
Miejscowość: Kraków-Zielonki
Dołączył: 21 mar 07
Dodane 06-09-2009 10:50 RE: Treningowy blog Lesława
uuu.... szkoda, bo w Istebnej, o ile dobrze liczę, powinieneś zdobyć około 520-530 punktów, czyli o 30-40 mniej niż w swoim najsłabszym wyniku.

Zdrowie jedna najważniejsze, może się uda pozrastać do Istebnej, a tam przejechać zachowawczo.

Куба

Leslaw mężczyzna

Leslaw
Posty: 3705
Miejscowość: Kraków
Dołączył: 19 lip 06
Dodane 01-10-2009 16:12 RE: Treningowy blog Lesława
We wrześniu przejechałem na rowerku raptem 733km. Konsekwencją mojej kontuzji jest również to, że nie byłem w Istebnej, nie wystartowałem na MP w Wałbrzychu oraz że nie pojadę do Jasła. Od dwóch tygodni zacząłem jeździć na rowerze ale tylko po asfalcie. Niestety nie mogę jeszcze wjeżdżać w teren , gdyż bardziej boli choć z dnia na dzień jest coraz lepiej. Może w najbliższą sobotę lub w niedziele pojeżdże po Lasku Wolskim.
Mam jeszcze w planie i mam nadzieje, że uda się to zrealizować:
-10.10 XC w Myślenicach
-14.10 badania wydolnościowe
-17.10 maraton w Chrzanowie
-11.11 XC/wyścig terenowy u proboszcza w Jaworznie
Choć zdaje sobie sprawę , że moja forma już nie jest taka jak była ale jestem ciekawy jaka będzie wydolność organizmu po takiej przerwie i obecnie bez treningów .
Od 23 listopada rozpoczynam okres przygotowawczy do przyszłego sezonu, poprzedzony kilku tygodniową dawką wytrzymałości ogólnej na rowerze.
Jak widać sezon u mnie jeszcze się nie skończył, a zatem na podsumowanie przyjdzie jeszcze czas.
Pirx mężczyzna

Pirx
Posty: 663
Miejscowość: Klucze
Dołączył: 16 maj 07
Dodane 01-10-2009 19:18 RE: Treningowy blog Lesława
Czemu akurat od 23 listopada (pomijając fakt, że jest to poniedziałek)? Na kiedy planujesz tzw. szczyt formy? Szczawnica? Karpacz?
buli mężczyzna

buli
Posty: 736
Dołączył: 16 sty 08
Dodane 01-10-2009 20:05 RE: Treningowy blog Lesława
Pewnie Leslaw zacznie okres przygotowawczy z poczatkiem listopada (3 tygodnie). Potem 12 tygodni podstawy i 8 rozbudowy, tak zeby juz na pierwsze maratony pod koniec kwietnia byc u szczytu formy, zgadlem?! :)

Ja juz odpuscilem zupelnie ten sezon. Po wakacjach nie chcialo mi sie trenowac, a i sensu za wielkiego nie bylo po 3 tyg. przerwy. Teraz moja jazda sprowadza sie do codziennych dojazdow do pracy (20 km) oraz calodziennego wypadu w weekend w gorki (ok. 5/6 godzin jazdy)!
Na badania jade 17 pazdziernika, ale na pewno wyniki beda sporo zanizone wzgledem wydajnosci z pelni sezonu... :/
pocio mężczyzna

pocio
Posty: 3929
Miejscowość: Kraków
Dołączył: 4 wrz 06
Dodane 01-10-2009 20:24 RE: Treningowy blog Lesława
We wrześniu przejechałem na rowerku raptem 733km. Leslaw

Ja tylko 650 i nie miałem kontuzji oraz startowałem w Istebnej. Teraz chyba wiem czego mi brakuje kilometrów. No cóż pozostaje zgłosić sie po naukę.

połowa problemów odłożonych rozwiązuje się sama
pozdrawiam naczelny bleblak pocio

Skocz do Forum: